W sobotę wraz z moim chłopakiem i jego rodzicami wybraliśmy się do Genewy :) Byłam tam już rok temu, ale tylko na "Genewa Motor Show", nie miałam więc okazji podziwiać jeziora, tym razem było inaczej :) Pogoda dopisała, szkoda tylko że słoneczko zaświeciło tylko na chwilkę.
graffiti w SZWAJCARIIIIIIIIIIIIIIIIIII? o matko, straszne. widac, ze Genewa to juz bardziej Francja... (szkoda) fajnie bylo sadzic, ze cala Szwajcaria jest takim nieskazitelnym disneylandem.
nie wiem, te kilka zdjęć Genewy mnie jakoś nie urzekły.
Za to kilka godzin spędzonych w Zurychu, a zwłaszcza miejsce tuż przy jeziorze i góra (bodajże koło uniwersytetu, czy biblioteki miejskiej... w każdym razie z takimi wielkimi szachami dla emerytów) sprawiły, że pokochałam to miejsce i marzę, aby je znów odwiedzić!
Anonimowy- to jest blog o modzie, więc zdjęcia butików są tu jak najbardziej na miejscu, a zrobiłam je właśnie z myślą o blogu. Kinia ma racje, po co pisać takie bezwartościowe komentarze ?
no-baa- wcale Ci się nie dziwię, zdjęcia amatorskie, takie jak moje, nie potrafią w pełni oddać magii miejsca ;) Gdybyś tam była, pewnie by Ci się spodobało ;)
Thank you for visiting my blog, and comments! :)♥ Proszę nie pisać mi komentarzy reklamujących wasz blog, bądź komentarzy typu "pobserwujemy?" Jeśli twój blog będzie interesujący to zacznę go obserwować, jeśli nie, to twój komentarz mnie do tego nie przekona. Pozdrawiam serdecznie! :)
świetnie :)))
OdpowiedzUsuńfajnie :) szkoda, ze ja nie mam czasu na takie podroze ;/ pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńświetnie, tyle tam butików, ohhh chyba się rozmarzyłam! :)
OdpowiedzUsuńsuper ten pasek. wygląda jak część swetra.
OdpowiedzUsuńprześliczny sweterek
OdpowiedzUsuńgraffiti w SZWAJCARIIIIIIIIIIIIIIIIIII? o matko, straszne. widac, ze Genewa to juz bardziej Francja... (szkoda) fajnie bylo sadzic, ze cala Szwajcaria jest takim nieskazitelnym disneylandem.
OdpowiedzUsuńAle tam ślicznie!! Piękne zdjęcia i Twój strój, buty i sweter - genialne :)
OdpowiedzUsuńpiękny sweter....i wspaniała wycieczka:)
OdpowiedzUsuńŚliczny pasek :D i bardzo mi się podoba w połączeniu ze swetrem^^
OdpowiedzUsuńi co Ci dało zrobienie zdjęć tych butików ?? bo ja tego kompletnie nie rozumiem
OdpowiedzUsuńFajny sweter, przydałby mi sie taki!!
OdpowiedzUsuńsweter z paskiem świetnie współgrają!
OdpowiedzUsuńAnonimowy - a co Ci dało napisanie tego komentarza ? bo ja tego kompletnie nie rozumiem
OdpowiedzUsuńnie wiem, te kilka zdjęć Genewy mnie jakoś nie urzekły.
OdpowiedzUsuńZa to kilka godzin spędzonych w Zurychu, a zwłaszcza miejsce tuż przy jeziorze i góra (bodajże koło uniwersytetu, czy biblioteki miejskiej... w każdym razie z takimi wielkimi szachami dla emerytów) sprawiły, że pokochałam to miejsce i marzę, aby je znów odwiedzić!
przeurocze miasto kochana :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie! piękna kolorystyka:)
OdpowiedzUsuńKinia nie Ciebie pytam
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu.
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek ,kozaczki <3
Anonimowy- to jest blog o modzie, więc zdjęcia butików są tu jak najbardziej na miejscu, a zrobiłam je właśnie z myślą o blogu.
OdpowiedzUsuńKinia ma racje, po co pisać takie bezwartościowe komentarze ?
no-baa- wcale Ci się nie dziwię, zdjęcia amatorskie, takie jak moje, nie potrafią w pełni oddać magii miejsca ;) Gdybyś tam była, pewnie by Ci się spodobało ;)
OdpowiedzUsuń