Outfit from Wendsday, when it was still hot and sun was shining, I got my new top, skirt and sandals from h&m on :)
This top and skirt look's a lil bit like army style for me, I'm missing only everlasting :)
Od dwóch dni leje jak z cebra, cieszę się, że dwa lata temu kupiłam moje kwiatowe kaloszki, moje skarpetki pozostaną bezpieczne :)
Set środowy, kiedy było jeszcze gorąco i słonecznie. Na sobie mam mój nowy top, spódniczkę i sandałki z h&m :)
Spódniczka, okulary pilotki i top jak dla mnie wpisują się świetnie w styl militarny, brakuje mi jeszcze tylko nieśmiertelników :)
top- h&m
skirt- h&m
sandals- h&m
sunnies- h&m
bag- tesco
watch- Jacqules Lemans
bracalet- h&m
earring's- h&m
ring- claire's
extra jest ta spódniczka!!! i okularki też bardzo mi się podobają :]
OdpowiedzUsuńWow! Boska spódniczka! Rewelacyjne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńbardzo mi się tutaj podobasz :) świetne połączenie wszystkiego! :) no i masz bardzo ładną figurę
OdpowiedzUsuńdziewczyno ale masz figurke!!! militarne zestawy i kolory zawsze fajnie wygladaja.
OdpowiedzUsuńkochana, u mnie we frankfurcie nad menem, leje jak z cebra i ja tancze z tego powodu!!! Mam tez kalosze tylko ze w kolorze sliwkowym :) nie nawidze jak jest upalnie!
OdpowiedzUsuńŚliczna spódniczka :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ze sobą wszystko połączyłaś :) na torebkę się 'czaiłam' i teraz żałuję, że jej nie kupiłam
OdpowiedzUsuńco za figura,można w kompleksy popaść!
OdpowiedzUsuńwszystko fajnie
dokładnie to miałam załozyć jutro, identyczną bluzke i spodniczke :P:D
OdpowiedzUsuńh&m rzaadzi :P
ps. Ty tez masz boską figurke i bede tu zagladac :)
spódniczka rewlelka.uwielbiam ten kolor paznokci!
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy zestaw, na wieszaku w sklepie ta spódniczka wyglądała niepozornie :)
OdpowiedzUsuńhttp://jadorehardcore.blogspot.com/
masz idealną figure do takiej mini:) super!
OdpowiedzUsuńPowtórzę się, ale tak.. figurę masz idealną, tylko do pozazdroszczenia! :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz :) ale nieśmiertelnik to po angielsku 'dog tag', nie żaden 'everlasting', zapewniłaś mi tym porządną dawkę dobrego śmiechu :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOla
Ola- filologi angielskiej nie skończyłam, sprawdzałam w różnych słownikach internetowych i miałam do wyboru everlasting albo dog tag, to drugie kojarzy mi się z psim numerkiem, więc postawiłam na pierwsze ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuję Wam serdecznie za komplementy i komentarze! :))
Wow, świetnie wyglądasz :) Super spódniczka :) Pasowałaby mi do nowej safari-bluzki z Bershki :) Pokażę ją Wam dzisiaj wieczorkiem :)
OdpowiedzUsuńtorebka jest rewelacyjna !!!
OdpowiedzUsuńTorebka i spódniczka cudna!
OdpowiedzUsuńhttp://penteleczka.blogspot.com/
śliczne zdjęcia!!!!top+spódniczka razem super wyglądają:)
OdpowiedzUsuńświetny okulary, wyglądasz bardzo zgrabnie
OdpowiedzUsuńświetnie Ci w militarnym stylu :)
OdpowiedzUsuńfigura super!!
OdpowiedzUsuńa spodniczka tylko to podkresla:)
http://glamour-lamka.blogspot.com/
zapraszam new post:)
Cudna spódniczka, bardzo fajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz w tych okularach, ja wyglądałam w nich jak chory spaniel ;)
zgrabniocha;)
OdpowiedzUsuńnajlepsza jest torba!;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, z nieśmiertelnikami byłoby na prawdę super. Bez nich też jest świetnie!
OdpowiedzUsuńjakbyś jeszcze miała te nieśmiertelniki to wyglądałoby mega.!
OdpowiedzUsuńteraz też świetnie, ale tego jednego elementu jednak mi brakuje :)
masz świetną figurę i ładną spódniczkę:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuńSuper spodnica! Tez chce taka:)
OdpowiedzUsuńwww.poisonwardrobe.blogspot.com
Jestem jestem i mam nadzieje ze bede czesciej:)) PS: swietne zdjecia, o ciuchach nie wspomne bo zawsze sa super;))
OdpowiedzUsuńKiedy zobaczyłam listę rzeczy, które masz na sobie wraz z markami, jakimi się prezentują, to moje zdziwienie miało wyraz na twarzy "GDZIE TO WSZYSTKO JEST?", bo zestaw jest tak pozornie prosty :-)
OdpowiedzUsuńspódnica jest świetna! idealnie komponuje się z prostym topem, jeszcze tylko te nieśmiertelniki.. cudnie :).
OdpowiedzUsuńa co do moich bliskich spotkań z podłogą itp, to o dziwo... udało mi się takowych uniknąć! co prawda.. gdy tylko kupiłam te akurat buty)jak to ja mam w zwyczaju-) od razu ubrałam je i zaczęłam wydzwaniać do znajomych "musimy gdzieś iść, mam nowe buty i muszę je wypróbować". W końcu udało mi się namówić chłopaka z którym się spotykam i poszliśmy do klubu.. bawiłam się tak dobrze, że aż do opuszczenia lokalu- koło godziny 4-5 nie zdałam sobie sprawy, że buty mnie obtarły. Jak tylko zostało mi to uświadomione przez owego chłopaka, zaczęłam sie potykać itd, a może było to przez drinki.. sama już nie pamiętam.. w każdym razie miał mnie kto łapać, więc aż tak źle nie było, hehe.
O dziwo, jestem straszną kaleką.. najczęściej jednak przewracam się na płaskich butach. :).
podoba mi się Twoja torebka i spódnica.
OdpowiedzUsuńświetna spódniczka:)
OdpowiedzUsuń